Testy konsumenckie, płatne ankiety, tajemniczy klient
By maikowa środa, lutego 24, 2016
Dzisiejszy post raczej odbiega od tematyki bloga, ale skoro obiecałam to piszę.
Każdy z nas lubi dostawać coś w gratisie i chciałby zarabiać łatwe pieniądze, nie wychodząc z domu ;o) Okazuje się, że jest to możliwe! Na kokosy liczyć nie można, ale kilka groszy "na waciki" można łatwo zarobić.
Na początek gratisy.
Jest kilka portali, które przeprowadzają testy konsumenckie. W ramach kampanii ambasadorzy/testerzy otrzymują próbki lub pełnowartościowe produkty. Ich zadaniem jest wypróbować dany produkt, wypełnić ankietę na jego temat, napisać opinię lub recenzję i polecić go rodzinie i znajomym.
Miałam okazję wziąć udział w kampaniach organizowanych przez:
1. Rekomenduj.to - kampanie odbywają się stosunkowo często. Testerzy otrzymują pełnowartościowe produkty dla siebie i do rozdania znajomym. W jednej z kampanii rozdawali nawet ekspresy do kawy, ale ja niestety się wtedy nie załapałam.
2. trnd - proponują ciekawe projekty. Właśnie dostałam się do mojej pierwszej kampanii - w tym przypadku nie wysyłają produktów, lecz zwracają koszty zakupu. Testerzy otrzymują pełnowartościowe produkty dla siebie i do rozdania znajomym.
3. Everyday me - tutaj można zdobyć próbki produktów. Bez szału, ale darmowe pranko jest ;o)
4. Biedronka Testujemy - jestem w trakcie pierwszego testu. Otrzymałam próbki produktu w 4 wersjach smakowych. Testując i pisząc rekomendacje można wygrać dodatkowe nagrody.
5. Streetcom - na tym portalu dzieje się dużo, ale jeszcze nie załapałam się na żadną kampanię.
6. TestMeToo - fajne propozycje, ale też się jeszcze do żadnych testów nie zakwalifikowałam.
7. Testoland - a tu znajdziecie linki do różnych testów, darmowych próbek i konkursów.
Płatne ankiety w internecie - portali, na których można się zarejestrować, aby otrzymywać płatne ankiety do wypełniania jest sporo. Polskie oraz zagraniczne, oferujące różne sposoby wynagrodzenia. Ponieważ mnie osobiście nagrody typu pendrive, czy kubek z logiem firmy X średnio interesują, wypełniam ankiety tylko 3 firm, które jako wynagrodzenie oferują gotówkę lub bony do zrealizowania w wybranych sklepach. Każdą z tych stron sprawdziłam i potwierdzam, że nagrody nie są fikcją. Uzbieranie potrzebnej ilości punktów trwało dość długo, ale wynikało to m.in. z mojego lenistwa:
1. Cenne opinie - nagrodą są bony do wykorzystania w różnych sklepach/marketach, które otrzymuje się pocztą.
2. Epanel - po uzbieraniu odpowiedniej kwoty wypłacają pieniądze na konto. Trochę to niestety trwa.
3. Ibis - jako nagrodę można wybrać zakupy w empiku, wypłatę gotówki na konto lub doładowanie telefonu.
Większą kwotę w stosunkowo krótszym czasie można zarobić jako tajemniczy klient.
Na czym to polega? Dostaje się zlecenie na wizytę w konkretnym sklepie, palcówce, restauracji wraz z scenariuszem oraz listą rzeczy, na które należy zwrócić uwagę. Następnie wypełnia się ankietę przez internet.
Większą szansę na zarobek mają oczywiście mieszkańcy większych miast, ale i w małych miasteczkach wpadają zlecenia - ja miałam kilka do jednego z sieciówek odzieżowych oraz do banku.
Nie polecę tu żadnej konkretnej firmy, bo moja przygoda jako tajemniczy klient była dawno i już nie pamiętam nazwy.
Co sądzicie o takich sposobach łatania domowego budżetu? Może macie jakieś swoje sposoby, którymi moglibyście się podzielić?
Każdy z nas lubi dostawać coś w gratisie i chciałby zarabiać łatwe pieniądze, nie wychodząc z domu ;o) Okazuje się, że jest to możliwe! Na kokosy liczyć nie można, ale kilka groszy "na waciki" można łatwo zarobić.
Na początek gratisy.
Jest kilka portali, które przeprowadzają testy konsumenckie. W ramach kampanii ambasadorzy/testerzy otrzymują próbki lub pełnowartościowe produkty. Ich zadaniem jest wypróbować dany produkt, wypełnić ankietę na jego temat, napisać opinię lub recenzję i polecić go rodzinie i znajomym.
Miałam okazję wziąć udział w kampaniach organizowanych przez:
1. Rekomenduj.to - kampanie odbywają się stosunkowo często. Testerzy otrzymują pełnowartościowe produkty dla siebie i do rozdania znajomym. W jednej z kampanii rozdawali nawet ekspresy do kawy, ale ja niestety się wtedy nie załapałam.
2. trnd - proponują ciekawe projekty. Właśnie dostałam się do mojej pierwszej kampanii - w tym przypadku nie wysyłają produktów, lecz zwracają koszty zakupu. Testerzy otrzymują pełnowartościowe produkty dla siebie i do rozdania znajomym.
3. Everyday me - tutaj można zdobyć próbki produktów. Bez szału, ale darmowe pranko jest ;o)
4. Biedronka Testujemy - jestem w trakcie pierwszego testu. Otrzymałam próbki produktu w 4 wersjach smakowych. Testując i pisząc rekomendacje można wygrać dodatkowe nagrody.
5. Streetcom - na tym portalu dzieje się dużo, ale jeszcze nie załapałam się na żadną kampanię.
6. TestMeToo - fajne propozycje, ale też się jeszcze do żadnych testów nie zakwalifikowałam.
7. Testoland - a tu znajdziecie linki do różnych testów, darmowych próbek i konkursów.
Płatne ankiety w internecie - portali, na których można się zarejestrować, aby otrzymywać płatne ankiety do wypełniania jest sporo. Polskie oraz zagraniczne, oferujące różne sposoby wynagrodzenia. Ponieważ mnie osobiście nagrody typu pendrive, czy kubek z logiem firmy X średnio interesują, wypełniam ankiety tylko 3 firm, które jako wynagrodzenie oferują gotówkę lub bony do zrealizowania w wybranych sklepach. Każdą z tych stron sprawdziłam i potwierdzam, że nagrody nie są fikcją. Uzbieranie potrzebnej ilości punktów trwało dość długo, ale wynikało to m.in. z mojego lenistwa:
1. Cenne opinie - nagrodą są bony do wykorzystania w różnych sklepach/marketach, które otrzymuje się pocztą.
2. Epanel - po uzbieraniu odpowiedniej kwoty wypłacają pieniądze na konto. Trochę to niestety trwa.
3. Ibis - jako nagrodę można wybrać zakupy w empiku, wypłatę gotówki na konto lub doładowanie telefonu.
Większą kwotę w stosunkowo krótszym czasie można zarobić jako tajemniczy klient.
Na czym to polega? Dostaje się zlecenie na wizytę w konkretnym sklepie, palcówce, restauracji wraz z scenariuszem oraz listą rzeczy, na które należy zwrócić uwagę. Następnie wypełnia się ankietę przez internet.
Większą szansę na zarobek mają oczywiście mieszkańcy większych miast, ale i w małych miasteczkach wpadają zlecenia - ja miałam kilka do jednego z sieciówek odzieżowych oraz do banku.
Nie polecę tu żadnej konkretnej firmy, bo moja przygoda jako tajemniczy klient była dawno i już nie pamiętam nazwy.
Co sądzicie o takich sposobach łatania domowego budżetu? Może macie jakieś swoje sposoby, którymi moglibyście się podzielić?
0
